James MacDevitt o ontologii archiwum cyfrowego

Revisualizing Visual Culture to kolejny interesujący tom serii Digital Research in the Arts and Humanities, wydawanej przez brytyjskie wydawnictwo Ashgate. Osią treści tomu jest cyfrowość i wizualność. Autorzy artykułów podejmują krytyczną analizę problemów związanych z coraz powszechniejszym wykorzystywaniem formatów cyfrowych i Internetu w rozmaitych dziedzinach nauki (wiedzy) opartych o obraz: w historii sztuki, w pracy i organizacji archiwów (w tym archiwów internetowych) czy w działalnosci muzealnej. W wydanym w lutym tego roku tomie znajdziemy zarówno opracowania konkretnych case studies oraz teksty teoretyczne. Materiały te w większości prezentowane były na zorganizowanej w 2006 roku w Londynie konferencji From Pigments to Pixels (zobacz raport).

Chris Bailey (redaktor tomu) we wstępie podkreśla rewolucyjny charakter cyfrowości i zastanawia się, czy może on zakwestionować jeden z podstawowych paradygmatów funkcjonowania wiedzy i instytucji naukowych – sztywny podział na nadawców i odbiorców informacji i zasobów. W nowym modelu (którego wdrożeniem jest choćby funkcjonalność Wikipedii) do głosu dochodzą ci, którym dotąd narzucano pozycję konsumenta. Stają się (współ)twórcami i aktywnie uczestniczą w funkcjonowaniu instytucji.

Oczywiście ten kreatywny potencjał społeczności internetowych może być łatwo podważony.Nie zmienia to jednak faktu, że nowy model uczestnictwa stanowi już realne uzupełnienie tradycyjnych strategii muzealnych czy archiwalnych (vide projekt Flickr Commons). Ten właśnie problem: przenikanie się tradycyjnych instytucji ze społecznościami w przestrzeni Internetu – będzie jednym z głównych tematów poruszanych w artykułach w tomie Revisualizing Visual Culture.

Jednym z takich artykułów jest tekst The User-Archivist and Collective (In)Voluntary Memory: Read/Writing the Networked Digital Archive, którego autorem jest James MacDevitt. MacDevitt analizuje trzy podstawowe opozycje binarne, które charakteryzują tradycyjne archiwum (muzeum), ale przestają być użyteczne przy opisywaniu zasad funkcjonowania cyfrowego sieciowego archiwum (Networked Digital Archive). Te nieaktualne już opozycje to: użytkownik/archiwista, czytanie/pisanie oraz dane/metadane.

użytkownik/archiwista – w tradycyjnym muzeum i archiwum istnieje czytelny podział na odwiedzających (użytkowników) i udostępniających zasoby (archiwistów, muzealników). Tradycyjne archiwum jest oparte na porządku: zasoby zostają odpowiednio uszeregowane i opisane przez archiwistę. MacDevitt odnosi się tu do Derridy: archiwum to nie dokumenty fizycznie leżące na półkach, ale to, co jest budowane nad nimi, specyficzna infrastruktura oparta o porządek i władzę opisywania i rozdzielania. Tradycyjne archiwum jako świątynia historii (pamięci) traci swoją pozycję wobec gwałtownego rozwoju technologii cyfrowych. Klasyczne role zostają wymieszane, już nawet na poziomie technicznym: to użytkownik wpisując do przeglądarki odpowiedni adres, korzystając z menu i wyświetlając określony skan faktycznie generuje archiwum. Bez jego aktywności archiwum cyfrowe to tylko zestaw plików (html, php) umieszczonych na serwerze.

Autor posługuje się też dość ciekawym pojęciem aggregated data representations, opisującym taką formę archiwum, której przykładem jest wyszukiwarka Google. MacDevitt przekonuje, że w Internecie bardzo trudno wyrysować ostre granice pomiędzy archiwami. Mogą być one oczywiście formalnie rozgraniczone (mieć różne domeny, należeć do różnych instytucji), ale to użytkownik korzystając z Google miesza je ze sobą, zamazuje granice. Google staje się interfejsem dostępu do ich zasobów, agregującym informacje z wielu źródeł niezależnie od ich instytucjonalnego pochodzenia. Czy w takich okolicznościach muzeum czy archiwum może być jeszcze strażnikiem ortodoksyjnych interpretacji przeszłości? Czy jego pozycji nie podważają projekty realizowane przez grupy mniejszościowe, gromadzące własne zasoby i budujące na nich własną tożsamość (od tożsamości lokalnych po te odnoszące się do płci, orientacji seksualnej czy wyznania). Google umożliwia takim grupom funkcjonowanie na internetowym rynku wiedzy na tych samych zasadach, na jakich funkcjonują dominujące dyskursy.

czytanie/pisanie – MacDevitt kwestionując podział na użytkownika i archiwistę w archiwach cyfrowych wprowadza pojęcie User-Archivist. To osoba funkcjonująca w sieciowym cyfrowym archiwum, która nie tylko konsumuje informacje i zasoby, ale także je tworzy. Nie musi być fizycznie reprezentowana w archiwum (nie jest jego pracownikiem, nie przechadza się wśród półek z dokumentami itp.), jest w nim obecna przez sam fakt korzystania z niego (through use). Użytkownik odwiedzając stronę archiwum (np. zestaw fotografii historycznych w projekcie Flickr Commons) zostawia wirtualne ślady (komentarze, słowa kluczowe). W wielu projektach może tworzyć własne listy katalogowe (kolekcje “ulubionych” zasobów), przeglądając wybrane zasoby zostawia też ślady swojej obecności (np. w logach serwera). Konsumując zasoby jednocześnie tworzy mniej lub bardziej wartościowe informacje.

dane/metadane – MacDevitt analizuje tę opozycję zastanawiając się najpierw nad naturą (statusem) artefaktów kulturowych dostępnych w formie cyfrowej. Według niego, kiedy fotografia lub dokument przybierają formę digitalną, nabywają cech charakterystycznych dla języka mówionego. Podobnie jak wypowiadane zdanie lub piosenka, ten cyfrowy sygnał może być łatwo i niemal bezkosztowo reprodukowany za pomocą komputera podłączonego do Sieci. Wszystkie działania użytkownika-archiwisty (User-Archivist) mają charakter performatywnej wypowiedzi: materiał w formie cyfrowej z przedmiotu oglądania (viewing subject, generowanego dynamicznie w przeglądarce internetowej) staje się obiektem (uzyskuje samodzielny status). W procesie reprodukowania (i czasem remiksu) staje się jednak znów przedmiotem tych działań (kopiowanie, edycja).

Ten model analizy interpretacji natury artefaktu cyfrowego funkcjonującego w sieciowym archiwum staje się tłem do zakwestionowania opozycji dane – metadane. W tradycyjnym muzeum (archiwum) ten model jest dość czytelny: istnieje ekspozycja (zasób archiwalny), a przewodnik (katalog) udostępnia informacje na temat treści tego zasobu. Tymczasem folksonomie (społecznościowe tagowanie) mogą pełnić rolę alternatywnych systemów dostępu do zasobów cyfrowego archiwum, uzupełniając albo nawet całkowicie zastępując sztywne schematy opisów przygotowywane przez archiwistów czy muzealników. Te alternatywne ścieżki odkrywania cyfrowych artefaktów możliwe są wyłącznie dzięki zaangażowaniu użytkowników, którzy w oryginalny sposób łączą między sobą poszczególne obiekty i informacje (zob. case study z projektu Flickr Commons). Ale odkrywane obiekty cyfrowe łączą też między sobą użytkowników (którzy np. wymieniają się komentarzami analizując wybraną fotografię). W tym pierwszym przypadku dane to fotografie, dokumenty itp., metadane to informacje udostępniane w ramach folksonomii. Tymczasem w drugim przypadku to same obiekty pełnią już rolę metadanych opisujących i łączących ze sobą użytkowników.

James MacDevitt w swoim artykule pyta o naturę archiwum cyfrowego. Odrzucając opozycje charakteryzujące tradycyjne archiwum (użytkownik/archiwista, czytanie/pisanie, dane/metadane) opisuje nowy model interakcji między użytkownikiem a zdigitalizowanymi zasobami. Nie jest to na szczęście proste powielanie sloganów mitologii web 2.0, ale spojrzenie zdecydowanie głębsze, dotykające zagadnień filozofii wiedzy czy pytań o ontologiczny status artefaktów kulturowych udostępnianych w formie cyfrowej. Z pewnością na zmiany wywoływane gwałtownym rozwojem technologii cyfrowych warto patrzeć także z takiego punktu widzenia. Ostatecznie przecież funkcjonowanie archiwów cyfrowych trudno ograniczyć wyłącznie do wymiaru technologicznego.

Polecając Revisualizing Visual Culture – kolejny już tom z serii Digital Research in the Arts and Humanities zachęcam do zapoznania się ze wstępem autorstwa Chrisa Bailey’a oraz spisem treści (dokumenty dostępne w formacie PDF). Na stronach HiM pojawią się wkrótce omówienia przynajmniej jeszcze dwóch artykułów z tego tomu, dotyczących: pierwszy (podobnie jak analizowana tu praca) – problemu partycypacji użytkowników w funkcjonowaniu archiwum cyfrowego, drugi: zagadnień związanych z koncepcją sieci semantycznej (Semantic Web) jako infrastruktury rozszerzającej dostęp do dziedzictwa kulturowego.

Do pobrania:
Chris Bailey, Introduction: Making Knowledge Visual
Revisualizing Visual Culture – spis treści

Zob. też:
Prezentacja książki na stronie domowej wydawnictwa
Tim Hitchcock: wyszukiwanie pełnotekstowe i przezroczystość archiwum