State of the Commons: ponad 800 mln utworów na licencjach CC?
Organizacja Creative Commons opublikowała raport podsumowujący efekty podejmowanych w ostatnich latach globalnych działań na rzecz wdrażania i rozwijania licencji CC. State of the Commons to także manifest podkreślający konieczność objęcia wolnymi licencjami (CC BY lub CC BY-SA) treści tworzonych za pieniądze publiczne oraz wezwanie do jawnego i otwartego reformowania prawa autorskiego z uwzględnieniem interesu społecznego i respektowaniem prawa do informacji, wiedzy i kultury:
We think that the best way to ensure public funds create the greatest public good is to require that digital resources created with public funds be licensed under open, public licenses. We believe that open policies should require, as a default, free culture licenses, with a preference for CC BY for publicly-funded content and CC0 for publicly funded data. […] Whenever the scope, duration, or limitations of copyright law are under discussion, lawmakers should think carefully about how those decisions impact the public’s right to information, knowledge, and culture.
Creative Commons w swoim raporcie przedstawia następujące dane:
- W 2014 roku około 882 mln utworów zostało opublikowanych na jednej z licencji CC; w 2015 liczba ta ma przekroczyć miliard;
- Wśród utworów licencjonowanych za pomocą licencji CC 58 proc. wykorzystuje licencje zezwalające na komercyjne wykorzystanie a 76 proc. na tworzenie utworów zależnych;
- szacunki dotyczące popularności konkretnych licencji: CC BY: 19 proc., CC BY-SA: 33 proc., CC BY-ND: 2 proc., CC BY-NC: 4 proc., CC BY-NC-SA: 16 proc., CC BY-NC-ND: 22 proc., CC0 (przekazanie do domeny publicznej): 4 proc.
- Utwory licencjonowane za pomocą licencji CC publikowane są przede wszystkim w Ameryce Północnej (37 proc.) i Europie (34 proc.).
Naturalnie warto krytycznie spojrzeć na te dane. Trudno oczekiwać, że Creative Commons wypracowała skuteczną metodę zliczania utworów licencjonowanych: zaproponowane zestawienie jest raczej szacunkiem, o czym CC zresztą informuje w raporcie:
But measuring the size of the commons has always been a challenge. There’s no sign-up to use a CC license, and no central repository or catalog of CC-licensed works. So it’s impossible to say precisely how many licensed works there are, how many people are using Creative Commons licenses, where those people are located, or how they’re using them.
Przygotowując raport zestawiono dane o zasobach indeksowanych przez Google, przy których dostępny był link do strony podsumowania którejś z licencji. Do tego dodano treści publikowane w dużych serwisach wykorzystujących licencjonowanie Creative Commons: zliczono wszystkie wersje językowe Wikipedii (111 milionów stron) oraz część zasobów publikowanych w popularnych serwisach i projektach takich: YouTube, Scribd, Flickr, MusicBrainz, deviantART, Geonames, MusicBrainz.
Raport akcentuje problem związany z metodą liczenia (czy raczej szacowania) liczby utworów licencjonowanych za pomocą licencji Creative Commons, nie wspomina jednak o innej, nie mniej istotnej kwestii. Należałoby zadać pytanie o to, jak duża część z tych ponad 800 milionów utworów jest licencjonowana skutecznie i zgodnie ze swoim statusem prawnoautorskim (zob. Why Using Creative Commons Licensed Materials Is Not As Easy As It Looks).