Rekomendacje do edukacji muzealnej w Polsce – ani słowa o otwartości

Na początku czerwca opublikowano Raport o stanie edukacji muzealnej w Polsce – opracowanie przygotowane przez Forum Edukatorów Muzealnych, nieformalną grupę pracowników kilkunastu polskich muzeów, którzy odpowiadają za działania edukacyjne. Celem Forum jest integracja zawodowa środowiska, podniesienie rangi zawodowej edukatora muzealnego i stworzenie możliwości współpracy międzymuzealnej przy realizacji projektów edukacyjnych. Członkom Forum zależy też na stworzeniu profesjonalnego systemu kształcenia w zakresie edukacji muzealnej.

Badania na szeroką skalę

Na wydany przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów i sfinansowany przez Ministerstwo Kultury raport składają się m.in. omówienie wyników badań edukacji muzealnej (przeprowadzonych w latach 2009–2011 na bazie kilkuset polskich muzeów), prezentacja studiów przypadku z muzeów zagranicznych oraz rekomendacje i prognozy dla rozwoju edukacji muzealnej w Polsce.

W tym miejscu nie sposób odpowiedzieć na pytanie, jaka jest edukacja muzealna w Polsce. Chcemy natomiast, aby treść raportu stała się punktem wyjścia do dyskusji nad jej kształtem oraz niezbędnymi działaniami, które należy podjąć, aby ten obszar działalności muzeów rozwijał się w sposób harmonijny, a przede wszystkim ciągły. Zachęcamy Państwa do lektury raportu i dyskusji – na łamach forum – nad jego treścią oraz proponowanymi rekomendacjami. Państwa opinia będzie istotnym wkładem w pracach nad reformą muzeów w obszarze działalności edukacyjnej muzeów, dla której raport stanowi głos otwierający. Muzea na całym świecie, również w Polsce, przeżywają prawdziwy boom zainteresowania odbiorców. Żyjemy w czasie muzeów i to właśnie od nas zależy, jak ten czas wykorzystamy i jak muzea będą się prezentowały w przyszłości. Wykorzystajmy to!

Prace nad raportem rozpoczęto w 2009 roku – na początku była to oddolna inicjatywa kilku osób. W 2010 roku Muzeum Pałac w Wilanowie otrzymało z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego środki na kontynuowanie projektu. Raport powstawał dwuetapowo: najpierw (2009) przeprowadzono badanie ankietowe, które objęło 929 polskich muzeów. Uzyskano prawie 450 odpowiedzi i na ich bazie starano się opisać stan poszczególnych elementów edukacji muzealnej (program edukacyjny, infrastrukturę, wydawnictwa i pomoce edukacyjne oraz personel). W drugim etapie (2010) przeprowadzono badanie w wybranych 217 muzeach – pytania zadawane edukatorom dotyczyły tym razem także m.in. strategii i celów edukacji muzealnej oraz kwestii prawnych z nią związanych.

Trudno tutaj streścić wyniki tak dużego badania – raport jest dość obszerny (plik ebup, w którym został opublikowany, ma 17 MB) i został przygotowany dużym nakładem sił. Z pewnością zapisana w nim propozycja diagnozy stanu edukacji muzealnej w Polsce jest warta poznania. Chciałbym jednak teraz zwrócić uwagę przede wszystkim na rekomendacje, które przedstawiają autorzy w końcowej części swojego opracowania.

Wychodząc z założenia, że edukacja muzealna stanowi pomost między tradycją a współczesną publicznością oraz że posiada potencjał, który można i należy wykorzystać do reorientacji społecznego oddziaływania instytucji muzealnych, Forum Edukatorów Muzealnych proponuje zalecenia, których realizacja pozwoli otworzyć edukację w muzeach na aktualne wyzwania społeczeństwa wiedzy, czyniąc z tych instytucji ważne miejsca, w których nie tylko kultywuje się przeszłość, lecz także poprzez nią oddziałuje się na postawy i przekonania współczesnych ludzi. Postulaty te są wynikiem diagnozy obecnej sytuacji edukacji muzealnej w Polsce, uwzględniają jej historyczne uwarunkowania oraz wypływają ze świadomości kontekstu rozwiązań stosowanych w innych krajach europejskich. Mają one na celu wzmocnienie edukacji muzealnej w czterech zasadniczych obszarach relacji, w jakich funkcjonuje.

Między ideą a frekwencją

W rekomendacjach wyczytać można wyraźnie zalecenie odejścia od XIX-wiecznego modelu muzeum-świątyni w kierunku muzeum partycypacyjnego, centrum nauczania, instytucji wchodzącej w aktywny dialog z innymi podmiotami kulturalnymi, naukowymi i edukacyjnymi. Edukacja muzealna obejmować powinna wszystkich, nie tylko uczniów w ramach zajęć szkolnych, ale także różne grupy odbiorców (osób niepełnosprawnych czy środowisk szczególnych i mniejszości). Celem działań edukacyjnych ma być

rozwijanie zdolności krytycznych ich uczestników oraz takich, które wiążą materię historyczną muzeum z wymiarem codzienności widza, rozwijających jego umiejętności i kompetencje praktyczne, społeczne i kulturowe.

Muzeum nastawione na stawianie trudnych pytań, a nie dawanie łatwych odpowiedzi to z pewnością ideał, do którego warto dążyć. W komentarzu-podsumowaniu raportu Janusz Byszewski z warszawskiego CSW pisze:

Bardzo niepokojące są ostatnio obserwowane próby traktowania muzeum jak przedsiębiorstwa komercyjnego, które oceniane jest w kategoriach marketingowych (liczba sprzedanych biletów, dochód z ich sprzedaży, sukces w mediach itp.). Niestety często dyrektorzy wartościują działalność edukacyjną placówki, patrząc na nią przez pryzmat „sukcesów” frekwencyjnych.

Jeśli to frekwencja ma decydować o skuteczności działań muzeum, to jego oferta stawać się będzie coraz bardziej komercyjna, odpowiadająca inspirowanym przez przemysł rozrywkowy sposobom myślenia o historii czy sztuce. Nie będzie miejsca na stawianie trudnych pytań, tak jak podczas Nocy Muzeów nie ma miejsca na kontrowersyjne tematy i trudne ekspozycje.

Narzędzia domeny publicznej

W rekomendacjach jest też mowa o digitalizacji, mającej pozwolić na rozwój muzealnych metod dydaktycznych oraz udostępnić uczestnikom działań edukacyjnych materiały umożliwiające lepszy odbiór ekspozycji i aktywniejsze uczestnictwo w projektach muzealnych. W raporcie nie mogło również zabraknąć wątku ekspozycji interaktywnych.

Nie pojawiło się tam jednak ani jedno zdanie dotyczące otwartości zbiorów muzealnych. Zamiast tego czytamy np:

Muzea powinny też zintensyfikować swoje działania w obszarze oferty e-learningowej, przygotowując więcej projektów edukacyjnych w przestrzeni wirtualnej.

Redukowanie potencjału internetu jedynie do e-learningu jest poważnym błędem. Muzeum w pewnym sensie jest narzędziem domeny publicznej – instytucją, która zapewnia nam dostęp do wspólnego materialnego dziedzictwa kulturowego. Internet jest więc nie tylko przestrzenią, w której o tym dziedzictwie można uczyć, ale także – a przede wszystkim – przestrzenią, która pozwala na swobodny dostęp do jego zasobów. Wokół tego budować można rozmaite projekty edukacyjne.

Niektóre muzea mają problem z dzieleniem się zasobami będącymi publiczną własnością, czego dobrze znanym i wielokrotnie omawianym przykładem jest sprawa przepisu zakazującego fotografowania w muzeum we Wrześni. Przepis ten został wpisany do rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (więcej o tym można przeczytać tutaj), chociaż sprawa ma swój dalszy ciąg.

W rekomendacji zabrakło moim zdaniem konkretnego ustosunkowania się do problemu udostępniania w internecie cyfrowych wersji obiektów muzealnych. Być może warto byłoby odnieść się do pytań o to, w jaki sposób przeniesienie (zduplikowanie) ekspozycji do Sieci wpływać może na frekwencję w muzeum i jego potencjał edukacyjny. W jaki sposób publikować skany obiektów z domeny publicznej – czy nakładać na nie znaki wodne lub ograniczać dostęp do dobrej jakości plików, które mogłyby być wykorzystywane w niezależnych już od muzeum działaniach edukacyjnych (np. w szkole)? A może udostępniać je w repozytorium Wikipedii?

Jednak muzeum ma przestać być świątynią i stać się otwartą i angażującą instytucją, digitalizacja i internet nie mogą być traktowane jedynie jako źródło treści dla potencjalnych odwiedzających. Przykłady współpracy muzeów z Wikipedystami pokazują, że nie zawsze musi chodzić o udostępnianie wszystkiego w internecie (zob. np. Seb Chan: Jak muzeum może współpracować z Wikipedią?, Holenderskie muzea współpracują z Wikipedystami, Wikipedyści współpracują z British Museum).

Raport o stanie edukacji muzealnej w Polsce dostępny jest w formacie epub pod tym adresem.

Przeczytaj też komentarz: Kilka słów o otwartości i edukacji muzealnej.

Na zdjęciu: Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, fot. Mariusz Cieszewski, CC BY-ND.