Archeowieści.pl płatnym serwisem

Wojciech Pastuszka, autor popularnego serwisu Archeowieści.pl, uhonorowany tytułem Popularyzatora Nauki, zdecydował się na częściowe ograniczenie otwartego dostępu do zasobów tworzonego przez siebie portalu:

Od tego tygodnia w Archeowieściach będzie ukazywać się dużo więcej informacji niż dotychczas. Zaczynam bowiem realizować to, co planowałem od dawna. Zamiast robić Archeowieści po godzinach, będę je teraz robił pełnoetatowo z założeniem, że ma to być moje główne zajęcie zarobkowe. (…) Osobom, które zdecydują się wesprzeć w ten sposób Archeowieści, gwarantuję, że będą należały do grona ludzi najlepiej poinformowanych o nowych odkryciach i o tym, jak zmienia się nasza wiedza o przeszłości. W Archeowieściach będę bowiem publikować dużo więcej informacji, niż robią to polskie czy anglojęzyczne czasopisma zajmujące się tą tematyką (które kosztują od kilkunastu do ponad 30 zł za jedno wydanie). W dodatku informacje te będą docierały do Państwa na bieżąco, a nie z dwumiesięcznym poślizgiem, jak to ma nierzadko miejsce w przypadku magazynów.

Wojciech Pastuszka zapowiada, że jeśli nowy model finansowania serwisu nie sprawdzi się do końca tego roku, Archeowieści znikną z internetu lub przekształcą się w mniej pracochłonny projekt.

Zapytałem Wojciecha, czy brał pod uwagę jeszcze inne modele finansowania swojego projektu. Publikacja relam w serwisie byłaby zupełnie nieefektywna – a potencjalny inwestor?

Rozważałem takie możliwości, ale z różnych powodów je odrzuciłem. Jednym z nich jest to, że wolę zachowac pełną kontrolę nad Archeowieściami i ich merytoryczną stroną. Poza tym pojawienie się inwestora powoduje, że serwis musi dużo więcej zarobić, więc szanse na powodzenie stają się jeszcze mniejsze. Trzeba też pamiętać. że dla wydawnictw jest to przedsięwzięcie bardzo drobne i w kompletnie nieatrakcyjnej dla nich tematyce. Ich działalność idzie obecnie w przeciwną stronę – informacje błahe, lekkie i przyjemne.

Archeowieści odwiedziło w czerwcu prawie 35 tys. użytkowników generując 146 tys. odsłon.