Twitterstorians: historycy na Twitterze
Nawiązywanie kontaktów z historykami z zagranicy stało się zdecydowanie prostsze odkąd tak ogromną popularność zdobył Twitter. Jedną z podstawowych wartości tego serwisu jest to, że w fantastyczny sposób redukuje on dystans między ludźmi oraz ogranicza bariery instytucjonalne i geograficzne, z drugiej strony nie pozwalając na zbyt głęboką integrację (jak to jest np. na Facebooku, gdzie nasi znajomi mogą komentować nasze wpisy i dodawane przez nas materiały).
Profesor na Twitterze nie przemawia już ex catedra, ale jest jednym z elementów relacji peer to peer. Komunikacja oparta o 140 znaków wyklucza stosowanie formalnych formuł i zmusza do skrótowości (co się ogromnie przydaje w czasach permanentnego nadmiaru informacji, której nie ma jak skutecznie filtrować).
W serwisie Chronicle of Higher Education pojawiła się niedawno notka o zaangażowaniu amerykańskich wykładowców akademickich w korzystanie z Twittera. Artykuł podsumowuje wyniki badania zrealizowanego przez Faculty Focus. Konta na Twitterze miało 35.2 proc. badanych: Of those who currently use Twitter, the most common activities include “to share information with peers” and “as a real-time news source.” Instructional uses, such as “to communicate with students” and “as a learning tool in the classroom” are less popular, although both activities saw increases over the previous year.
We wrześniu 2009 roku Katrina Gulliver, historyczka z Monachium zaczęła budować listę historyków, którzy posiadali swoje konta na Twitterze. Na zadane wprost pytanie „Where are all the historians on Twitter?” zaczynali odpowiadać pojedynczy użytkownicy. W przygotowanym przez nią zestawieniu (lista dostępna jest tutaj) znalazło się kiludziesięciu użytkowników z wielu krajów i instytucji. Historyków na Twitterze łatwiej znaleźć jednak wykorzystując tag (hashtag) #twitterstorians.
Publikując na Twitterze czy szukając tam treści historycznych warto korzystać z tego tagu zamiast standardowego #history. Daje to szansę na odfiltrowanie mało wartościowych informacji, często opisywanych właśnie w ten sposób. #Twitterstorians to szansa na dotarcie do informacji pochodzących z profesjonalnych źródeł (uczelnie, instytucje historyczne itp.) a nie z popularnych mediów.
Osoby, które interesują się cyfrową humanistyką, mogą po założeniu konta na Twitterze obserwować takie grupy użytkowników jak digitalhistoriancommunity czy digitalhumanities.
• • •
Kategorie: Internet
Skrócony link: Kopiuj adres odnośnika
Kliknij tutaj, aby wygenerować przejrzystą wersję do czytania lub wydruku
Być może zainteresują Cię też te artykuły:
Komentarze