Znalezione w polskich bibliotekach cyfrowych (5)
Zachęcamy do odkrycia kolejnych interesujących publikacji, udostępnianych w ramach Federacji Bibliotek Cyfrowych.
- „Łyki” i „Kołtuny”. Pamiętnik mieszczanina podlaskiego (1790-1816) – Rozpocząłem pożycie w parze małżeńskiej. Początkowe lata przechodziły tak, jak miodowe miesiące, w samym kwiecie wieku obok młodej i ukochanej małżonki. Interesa szły pomyślnie. Skupowałem dużo koni, kilkanaście wozów lnu i konopi prowadziłem do Gdańska i do Elbląga, gdzie również z zyskiem sprzedawałem konie, a przywoziłem mile przyjmowane przez żonę porządeczki i podarunki. Wszystko szło raźnie jak z płatka. Bóg zaczął mnie obdarzywać potomstwem, żona zajęta była całą duszą gospodarką, pobyt w domu był dla mnie prawdziwym rajem. Więcej o tym niezwykłym materiale przeczytać można na tej stronie. [źródło]
- Dawne obyczaje i zwyczaje szlachty i ludu wiejskiego w Polsce i w ościennych prowincyach Franciszka Salezego Dmochowskiego (1860) – Zabobony, gusła, przesądy, skutek niedostatecznego oświecenia, łatwowierności i chęci zgadywania tego, co ma nastąpić, są niewątpliwą cechą gminu i nie raz przeszłości obrazem. (…) W lubelskiem, chorych niebezpiecznie, bez odzieży po szyję zagrzebują w ziemię, albo gorczycą octem skropioną całe ciało okładają, tak że pryszcze okryją skórę: mniemają, że złe ze środka na wierzch wystąpiło. Przy końcu zapust, na ostatnią potrawę dają mleko, rzucają go warzęchą na powałę, a z figur wróżą przyszłe zdarzenia. [źródło]
- Kwestja kobieca a małżeństwo- tekst wykładu Zofii Daszyńskiej-Golińskiej, wygłoszonego w kwietniu 1924 roku na Uniwersytecie Warszawskim. Bardzo interesujące spojrzenie na sytuację kobiet końca XIX i początku XX wieku: Łatwiej było ograniczyć bezpośrednie zużytkowanie kobiet w fabryce, niż formy wyzysku, które pod nazwą pracy domowej, lub chałupniczej zjawiają się na bagnie masowej produkcji. Setki tysięcy koronczarek wytwarza po wilgotnych piwnicach artystyczne, niezrównane wzory. Hafciarstwo zatrudnia liczne setki młodych dziewcząt i starych kobiet okolic podgórskich, zginając je w ciężkim trudzie kilkunastu, a niekiedy i 20 godzin na dobę. Inne robią delikatne siatki, kwiaty sztuczne, pończochy, guziki — wieś zamienia się na warsztat. Praca ta, jako dodatkowa jest opłacana poniżej życiowego minimum: A konfekcja wszelkiego rodzaju: bielizna, bluzki, spódnice, kamizelki, spodnie to przeważnie roboty, wykonywane po domach w ciasnych i dusznych mieszkaniach od najwcześniejszego ranka do późnej nocy, przerywane gotowaniem obiadu, kołysaniem i poskramianiem dzieci, noszeniem posiłków mężowi. Kobieta nigdy nie odpoczywa, bo spełnia obowiązki potrójne — robotnicy, gospodyni i matki. [źródło]
- Album rytownika polskiego Joachima Lelewela (z 1854 roku): W ciągu więc 22 lat (1805-1830) przyrządziłem w kraju 114 sztychów serwasserem. Do niektórych przyłożył się ostrz rylca, niektóre zagrażał, a pospolicie łatwiejszej jigle z miedzi ustępował. W czasie mego na obcej ziemi pobytu od roku 1832 znowu do jigiełki się wziąłem (…) [źródło]
• • •
Kategorie: Zasoby
Skrócony link: Kopiuj adres odnośnika
Kliknij tutaj, aby wygenerować przejrzystą wersję do czytania lub wydruku
Być może zainteresują Cię też te artykuły:
Komentarze