Granice domeny publicznej: Derrick Coetzee i National Portrait Gallery of London
Internet stanowi ogromne wyzwanie dla systemu praw autorskich. Dowodem tego może być kolejna kontrowersja związana z definiowaniem zakresu wolności w korzystaniu z zasobów dziedzictwa kulturowego. Bohaterem sprawy jest Derrick Coetzee, amerykański wikipedysta, który ze strony londyńskiej National Portrait Gallery skopiował trzy tysiące zdigitalizowanych reprodukcji obrazów należących do domeny publicznej. Materiały te są wciąż dostępne w repozytorium Wikipedii.
Anna Boleyn, jeden z portretów przeniesionych przez Coetzee z serwisu internetowego National Portrait Gallery of London do repozytorium Wikipedii
Prawnicy National Portrait Gallery wystosowali oficjalne pismo do Coetzee, w którym zażądali wykasowania z serwerów Wkipiedii przygotowanego przez niego zestawu grafik. Jest to jednak tylko jedno z żądań. Coetzee powinien:
(a) permanently remove from the Wikipedia website all images derived from our client’s website that you have posted to the Wikipedia website;
(b) permanently remove from any other website any images derived from our client’s website that you have posted;
(c) permanently delete from the hard drive of your computer (or any computer upon which you or anyone from the Wikiemedia Foundation have stored them) all images that you have derived from our client’s website;
(d) permanently delete from any recordable or storage media (including all discs, memory sticks, memory cards, phones and/or other devices) in your possession or control all images that you have derived from our client’s website;
(e) refrain in the future from downloading or uploading/posting any images derived from our client’s website;
(f) refrain in the future from circumventing the technical measures that our client uses to protect its copyright work; and
(g) refrain in the future from breaching any of the terms of use on our client’s website.
Fundacja Wikimedia oficjalnie odrzuciła oskarżenia prawników NPG. W liście do Coetzee piszą oni: Our client contacted the Wikimedia Foundation in April 2009 to request that the images be removed but the Wikimedia Foundation has refused to do so leaving our client with no option but to commence legal proceedings against you personally through the UK Courts. The purpose of this message is to inform you of the nature of our client’s claims against you and to give you an opportunity to settle the claims before legal proceedings are commenced. Działania NPG wspiera British Association of Picture Libraries and Agencies.
Tymczasem Derrick Coetzee może liczyć na pomoc Electronic Frontier Foundation. O całej sprawie przeczytać możemy także na stronach BBC. Artykuł tam zamieszczony pokazuje opisuje podstawowe elementy całego sporu.
Głównym problemem staje się różnica w przepisach prawnych dotyczących zasobów domeny publicznej. W USA prawo automatycznie nadaje reprodukcjom takich utworów ten sam status public domain – w Wielkiej Brytanii prawa autorskie do reprodukcji jest zachowywane. Ważnym wątkiem jest też kwestia finansowa: National Portrait Gallery of London przyznaje, że digitalizacja materiałów wykorzystanych przez Coetzee kosztowała milion funtów. Z drugiej strony NPG jest instytucją publiczną, finansowaną przez brytyjskich podatników.
Czy publiczna instytucja, pracująca na zasobach dziedzictwa narodowego (należącego do wszystkich obywateli) ma prawo gwarantować sobie decydowanie o sposobie wykorzystania tych materiałów? Czy – nawet jeśli brytyjskie prawo wyraźnie wskazuje na możliwość objęcia ich cyfrowych reprodukcji licencją copyright, to etyczne jest blokowanie re-publikowania ich w repozytorium Wikipedii, serwisu działającego niekomercyjnie i mającego charakter edukacyjny? Trzeba jednak pamiętać, że wpływy ze sprzedaży praw do wykorzystywania materiałów z kolekcji zasilają budżet instytucji i pozwalają na planowanie dalszych digitalizacyjnych prac.
Zob. też:
Reprodukcje dawnych obrazów to nie utwory [public domain]
Pozostańmy w kontakcie! Zachęcamy do subskrybcji newslettera oraz korzystania z profilu Historia i Media na Facebooku i Twitterze.