Zagłada. Współczesne problemy rozumienia i przedstawiania
Publikacja wydawnictwa Poznańskie Studia Polonistyczne to zbiór artykułów analizujących obecność tematyki Zagłady we historiografii, literaturze, sztuce i kulturze popularnej. Autorzy tekstów zamieszczonych w tomie reprezentują różne pokolenia, profesje i metody. Wszyscy jednak zdają się postrzegać Zagładę jako punkt zwrotny w dziejach dwudziestowiecznej Europy. Łączy ich też przeświadczenie, że Holokaust należy rozpatrywać nie tylko jako wydarzenie historyczne, lecz także jako odpowiadające mu zmienne strategie przedstawiania.
Przedstawienia i interpretacje Holokaustu
Prezentowana książka ukazuje szerokie spectrum możliwości przedstawiania Holokaustu – od rozbudowanego encyklopedycznego hasła historycznego (Tadeusz Kotłowski) do dzieła sztuki krytycznej (Zbigniew Libera). W trzech kolejnych częściach pojawia się refleksja poświęcona historii, literaturze oraz sztukom wizualnym. I choć książka zaczyna się od niniejszego wstępu, to rzeczywistym wprowadzeniem jest tekst Zygmunta Baumana. Kreśli w nim autor wizję świata nawiedzonego przez widmo Holokaustu i obraz kultury, w której kompleks winy zastąpiony został przez dziedziczny „syndrom przeżytnika”.
Część pierwsza tomu (Zagłada w refleksji historycznej) zawiera artykuły, które przybliżają historyczne aspekty Holokaustu. Tadeusz Kotłowski, w sposób charakterystyczny dla tradycyjnych badań historycznych, prezentuje najważniejsze polityczne fakty z nim związane. Artykuł ten stanowi zatem punkt wyjścia, tworząc faktograficzny szkielet dla dalszych rozważań. Feliks Tych podejmuje kwestię potocznej świadomości Holokaustu w Polsce, wskazując na rolę nauczania – pomocnego (w zmienionym i poszerzonym zakresie) nie tylko dla ukazania ambiwalentnych postaw Polaków wobec Żydów, białych plam (pogromy) w polskiej historiografii oraz relatywizowania prawdy, lecz także w szerokim sensie dla ochrony gatunku ludzkiego. Wypowiadający się w podobnym tonie Marcin Kula podkreśla, że podstawowym problemem nie jest kwestia, o czym mówić w wykładzie o Holokauście i jak to robić, lecz to, co chce się osiągnąć poprzez przedstawienie sprawy. Jego zdaniem z badania Holokaustu ujmowanego jako zjawisko historii powszechnej, można wyciągnąć naukę, jak łatwo stać się złym. Celem analiz Ewy Domańskiej jest porównanie i sproblematyzowanie różnych przedstawień muzułmana (Gawalewicz, Kępiński, Agamben i Semprun). Prowadzą one do wniosku, że mimo sprowadzenia muzułmana do poziomu nagiego, wegetatywnego życia, mógł on pozostać człowiekiem i że biologiczna przynależność gatunkowa była ważniejsza od człowieczeństwa w sensie kulturowym. W takich przypadkach muzułman jawi się zatem jako figura oporu wobec biowładzy. Andrzej Forecki zajął się pojęciem „kłamstwa oświęcimskiego”. Trudności w jego zdefiniowaniu wynikają między innymi z faktu, iż nie zawsze łatwo jest rozstrzygnąć, w którym miejscu dokładnie przebiega granica pomiędzy wolnością badań naukowych (związanych np. z weryfikacją dotychczasowych ustaleń co do liczby ofiar Oświęcimia, ich pochodzenia, wielkości transportów etc.), a kłamstwem, zasługującym na postępowanie karne w myśl art. 55 Ustawy o IPN. Dariusz Libionka problematyzuje zaś ukazywanie historycznej roli Żydowskiego Związku Wojskowego w powstaniu w getcie warszawskim. Wskazuje na konieczność dekonstrukcji funkcjonującego w świadomości potocznej i w literaturze naukowej obrazu ŻZW wobec historycznych fałszów, które wokół niego narosły.
Zagłada i literatura
Część druga książki obejmuje teksty poświęcone literaturze (i literaturoznawstwu – o czym za chwilę). Wątki tematyczne wyraźnie wyłaniają się z tytułów. Przemysław Czapliński odpowiada na pytanie, dlaczego w naszej literaturze tak nieliczne są opowieści o polskich współsprawcach zbrodni, o ludziach niosących pomoc i wreszcie o późnych świadkach Zagłady; autor uznaje, że źródłem milczenia są narracje nowoczesne, które legitymizowały dokonywanie mordów, lecz równocześnie służyły do opowiadania o sprawach ważnych dla zbiorowości (wykorzystać taką narrację do opowieści o masowym zabójstwie to zdradzić symboliczny porządek podtrzymujący całą rzeczywistość). Bogumiła Kaniewska pisze o dojrzewaniu przedstawianym w powieściach poświęconych czasom Zagłady, stawiając tezę, że „inicjacja w polskiej prozie o Holokauście jest inicjacją niedokonaną” – zdławioną albo zaprzeczoną. Tomasz Łysak, analizując twórczość Agaty Tuszyńskiej, omawia powojenne przyczyny ukrywania żydowskiej tożsamości, a także proces jej odkrywania i poszukiwaniu dla niej środków wyrazu. Sławomir Buryła w pionierskim studium przedstawia judaszowy, uprawiany przez Polaków, proceder wydawania Żydów w czasie Holokaustu.
Holokaust zmedializowany
Część trzecią książki, która problematyzuje przedstawienia Zagłady w sztukach wizualnych (film dokumentalny i fabularny, fotografia, sztuka współczesna) rozpoczyna artykuł Amelii Korzeniewskiej. Odwołując się do psychoanalizy, autorka łączy sposób ujmowania presymbolicznej traumy jako obrazu z dyskusją wokół pamięci o Holokauście i rolą mediów. Jej zdaniem, niezdolność do asymilacji obrazów związanych z traumatycznymi doświadczeniami powoduje ich seryjną produkcję, wskazując jednocześnie na blokadę pamięci. Pojawiając się w miejscu, gdzie w ogóle nie może być mowy o wizualnej reprezentacji, obraz wypełnia tę „lukę”; przyjmuje rolę swoistego centrum, które konstytuuje i podtrzymuje koherencję doświadczenia przeszłości, stając się obrazem/obiektem wzniosłym – publiczną Rzeczą. Janina Bauman natomiast zadaje pytanie, jak przyszłe pokolenia będą pamiętały Zagładę i z jakich źródeł będą czerpały wiedzę o niej. Twierdzi ona, że źródłem najbardziej obiecującym, choć najmniej pewnym, są filmy i sztuki telewizyjne. Poddając analizie filmy Listę Schindlera, Korczaka oraz Pianistę, pyta o ich przesłanie dla młodego widza. Z kolei Tomasz Majewski analizuje filmy Marcela Ophülsa Smutek i litość oraz Hotel Terminus. Ujawniają one nieczyste sumienia zachodniego świata i jego wolę trwania w amnezji. Dzięki tym filmom poznajemy także sposoby manipulacji pojęciem ludobójstwa przez francuski wymiar sprawiedliwości. Punktem wyjścia rozważań Jacka Leociaka jest materialność przekazu fotograficznego. Autor skupia się na różnego rodzaju uszkodzeniach zdjęć, które ocalały z Zagłady. Warstwa uszkodzeń staje się dla niego integralną częścią fotografii – śladem, metonimią samej Zagłady. Piotr Piotrowski stawia pytanie o konwencje przedstawienia i znaczenie ich przekraczania w sztuce poświęconej Zagładzie. W swoim tekście przedstawia wielowymiarowy konflikt między artystą szukającym właściwej formuły wypowiedzi o Holokauście, a praktyką instytucji zbiorowej pamięci, przede wszystkim o charakterze muzealnym. Zbigniew Libera natomiast prezentuje swoją pracę Lego. Obóz koncentracyjny, przedstawiając jej detale w konfrontacji z historycznymi materiałami, które stanowiły inspirację i punkty odniesienia podczas realizacji projektu.
Autorzy pomieszczeni w książce z różnych stron docierają do Zagłady. Jedni – jest ich zdecydowanie mniej – przeżyli Holokaust; inni – zdecydowana większość – czerpią wiedzę z tekstów. Różnią ich życiorysy, metody, profesje. Wszyscy jednak zdają się traktować Zagładę jak punkt zwrotny w dziejach dwudziestowiecznej Europy. Swoje opowieści próbują osadzić na późniejszym gruzowisku metod, języków, filozoficznych koncepcji człowieka. Co jest ich celem? Piszą po to, aby Zagłada się nie powtórzyła? Nikt już chyba nie wierzy w skuteczność przestróg. Aby została w pełni opisana? Po Zagładzie żadna pełnia nie jest możliwa. Aby uświadomić, że od rozumienia Zagłady zależy sposób jej – artystycznego, szkolnego, medialnego, prawnego – przedstawiania? Tak, w tym przekonaniu odnaleźć można punkt wspólny. A także w przeświadczeniu dotyczącym sprawy odwrotnej: przedstawienia Zagłady – artystyczne, edukacyjne, medialne, prawne – kształtują naszą świadomość. Od tego szczególnego związku między naszym myśleniem i sposobami reprezentacji Holokaustu zależy dzisiejsze definiowanie człowieka i wynikających stąd więzi ludzkich.
Dalej ścieżki badaczy rozbiegają się już w różne strony, ale w tym jednym miejscu na krótko się spotkali.
Powyższy materiał jest skrótem artykułu autorstwa Przemysława Czaplińskiego i Ewy Domańskiej, będącego wstępem do książki. Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Zagłada. Wspolczesne problemy rozumienia i przedstawiania, pod. red. Przemyslawa Czaplinskiego i Ewy Domanskiej. Poznan: Poznanskie Studia Polonistyczne, 2009, ss. 332.
Publikacja dostępna jest na stronach wydawnictwa
• • •
Kategorie: Formy upamiętnienia / Książki i czasopisma
Skrócony link: Kopiuj adres odnośnika
Kliknij tutaj, aby wygenerować przejrzystą wersję do czytania lub wydruku
Komentarze